Demokratyczna kandydatka na prezydenta USA Hillary Clinton zwiększyła przewagę nad swym republikańskim rywalem Donaldem Trumpem do ponad 7 punktów proc. - wynika z sondażu Reuters/Ipsos opublikowanego we wtorek. W czwartek różnica wynosiła niecałe 3 punkty.
Na konwencji w Filadelfii Hillary Clinton przedstawiła swoją wizję Ameryki, opozycyjną do koncepcji jej rywala z Partii Republikańskiej, Donalda Trumpa. Kandydatka do Białego Domu, oznajmiła, że będzie "silnym przywódcą na arenie międzynarodowej, który poradzi sobie z terroryzmem islamskim i stawi czoło innym wrogom Ameryki".
Delegaci na krajową konwencję Partii Demokratycznej w Filadelfii formalnie nominowali we wtorek wieczorem czasu lokalnego Hillary Clinton kandydatką partii na prezydenta. Decyzja wywołała nowe protesty zwolenników Berniego Sandersa.
Jak wskazuje najnowszy sondaż CBOS, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 39 proc. poparcia. Drugim ugrupowaniem w Sejmie byłaby Platforma Obywatelska, na którą zagłosowałoby 15 proc. wyborców.
Wedlug sondażu Reuters/Ipsos Hillary Clinton ma 11 procent przewagi nad swoim rywalem w wyścigu o fotel prezydenta USA, biznesmenem Donaldem Trumpem. Przedstawiony w piątek sondaż mówi o 46 proc. poparcia dla kandydatki Demokratów. 34,8 proc. to wynik Trumpa, reprezentującego partię republikańską. 19,2 proc. ankietowanych nie poparłoby żadnego kandydata.
Zgodnie z przewidywaniami miliarder Donald Trump po stronie Republikanów oraz była sekretarz stanu po stronie Demokratów wygrali prawybory prezydenckie w stanie Nowy Jork. Chociaż nie ma jeszcze oficjalnych wyników, to sondaże exit poll i szacunki amerykańskich telewizji wskazują na wysokie zwycięstwo faworytów.Po przeliczeniu około 90 proc. głosów, Donald Trump zdobył ich na poziomie 60...
Miliarder i showman Donald Trump jest coraz bliżej momentu otrzymania oficjalnej nominacji Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach prezydenckich. I nie jest to dobra wiadomość dla Polski. Оchrona Europy kosztuje nas fortunę, z pewnością nie stać nas na takie wydatkideklaruje Trump. W redakcji Washington Pos tpoddał też w wątpliwość amerykańską obecność w Korei Południowej, choć ta...