34 lata temu policja spacyfikowała strajk górników, który rozpoczął się z wprowadzeniem stanu wojennego. 16 grudnia 1981 roku od kul funkcjonariuszy zginęło 8 górników, 21 zostało rannych. W uroczystościach upamiętniających ofiary tragedii w Katowicach wzięła udział m.in. premier Beata Szydło