Centrale związkowe razem z pracodawcami apelują do premier Beaty Szydło o zobligowanie podmiotów publicznych do stosowania klauzul społecznych w przetargach publicznych. Celem nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych była eliminacja patologii na rynku pracy - przypomina "Solidarność", OPZZ i Konfederacja Lewiatan.
Wprowadzenie klauzul w zamówieniach publicznych zwiększy bezpieczeństwo pracowników na rynku pracy oraz spowoduje, że rozstrzyganie przetargów będzie odbywać się w bardziej racjonalny sposób z punktu widzenia społecznego. Partnerzy społeczni zwracają uwagę, że zgodnie z prawem unijnym zamówienia publiczne powinny realizować również interes społeczny.
W październiku 2014 roku weszła w życie nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych, która poszerzyła katalog klauzul społecznych o wymóg stosowania umów o pracę w zamówieniach publicznych – jeżeli jest to uzasadnione przedmiotem zamówienia lub charakterem wykonywanych czynności. Celem tej zmiany była eliminacja trwającej od wielu lat patologii, gdzie pracodawcy konkurowali między sobą stale obniżając koszty pracy. Doprowadziło to do wypierania umów o pracę umowami cywilnoprawnymi, to zjawisko od 2008 roku było potęgowane przez brak waloryzacji kontraktów w oparciu o rosnące wynagrodzenie minimalne.
Autorzy listu podkreślają, że niemniej istotną kwestią pozostaje uwzględnienie w przetargach publicznych pełnej – zgodnej z intencją ustawodawcy – waloryzacji. Instytucje za absolutnie konieczne uznają, by zamawiający zawsze zakładał w swoich kalkulacjach wynagrodzenia pracowników według stawek brutto. Tylko w takich przypadkach koszt wynagrodzenia obejmować będzie nie tylko kwotę wypłacaną pracownikowi, ale także odprowadzane podatki i składki na ubezpieczenia społeczne po stronie pracodawców.
Jednocześnie partnerzy społeczni apelują o uchwalenie nowej ustawy dotyczacej zamownień publicznych, która ma "kompleksowo uregulować kwestię przeprowadzenia przetargów publicznych" o raz rozpoczęcia konsultacji społecznych z nowo powstała Radą Dialogu Społecznego.