afera amber gold

  • – Donald Tusk nie będzie pierwszą osobą, którą komisja przesłucha – podkreśliła mec. Małgorzata Wassermann w rozmowie z dziennikarzami. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości stanie na czele komisji śledczej mającej wyjaśnić tzw. aferę Amber Gold. Dziś wieczorem posłowie zagłosują nad powołaniem komisji. 
  • Z dziewięciu do jedenastu zwiększy się liczba członków komisji śledczej, która ma zbadać tzw. aferę Amber Gold. O powiększenie tego gremium wnioskuje Prawo i Sprawiedliwość. 
  •  - Zastanawia mnie, jak to się stało, że niespełna 30 letni człowiek wpłacił gotówką 50 milionów złotych jako kapitał zakładowy spółki i żaden urząd nie spytał go skąd miał te środki - powiedziała posłanka PiS Małgorzata Wassermann w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
  • Wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie tzw. afery Amber Gold klub Prawo i Sprawiedliwość złożył w Sejmie. Jeszcze dziś ma odbyć się pierwsze czytanie projektu uchwały w tej sprawie. Na czele komisji ma stanąć poseł PiS mec. Małgorzata Wassermann.