List do Premier Beaty Szydło w sprawie Polmosu Łańcut

A A A Pdf Print16x16 Mail16x16
Rzeszowska "Solidarność" skierowała list do premier Szydło z prośbą o pomoc w rozwiązaniu dramatycznej sytuacji pracowników Fabryki Wódek „Polmos Łańcut” S.A. powstałej w wyniku działań francuskiej grupy Marie Brizard Wine & Spirits, które zmierzają do likwidacji zakładu, dającego pracę i utrzymanie 159 pracownikom i ich rodzinom.
 
Związek zwraca uwagę, że fabryka założona 250 lat temu przetrwała dwie wojny światowe i rządy komunistyczne. Niestety następujące w ostatnich latach zmiany właścicieli i nieracjonalne decyzje pogrążyły tę znakomitą firmę.
 
Kilka miesięcy temu francuski właściciel „Polmosu” poinformował związki zawodowe, że zamierza wygasić produkcję i zwolnić większość załogi. "Pracownicy reprezentowani przez związki zawodowe wykazali wolę konstruktywnego dialogu, szukania rozwiązań pozwalających na utrzymanie produkcji bardzo dobrych, znanych na rynku wyrobów. Samorząd Gminy Łańcut, powiat łańcucki oraz samorząd województwa podkarpackiego zadeklarowali daleko idącą i wymierną pomoc dla francuskiego właściciela fabryki, aby tylko utrzymać produkcję i zatrudnienie pracowników. Załoga, przekonana o możliwości dobrego funkcjonowania „Polmosu” i utrzymania się na rynku, wyraziła gotowość wykupienia firmy. Niestety dobra wola załogi i lokalnej społeczności spotkała się z niechęcią francuskiego właściciela"- piszą związkowcy i wyjaśniają, że z przeprowadzonych rozmów wynika, że celem MBW&S jest wyeliminowanie fabryki z rynku.
 
- To nie pierwszy przypadek niewywiązywania się francuskich inwestorów z deklaracji składanych przed wejściem na polski rynek - mówi Roman Jakim, przewodniczący rzeszowskiej "Solidarności" - Złe praktyki stosuje Orange Polska, podobnie kilka lat temu rząd zdecydował o zakupie śmigłowców dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, francuska oferta zakładała utw
orzenie nowych miejsc pracy w Polsce. Tak jednak się nie stało! Aktualnie trwają negocjacje umowy offsetowej z kolejnym francuskim koncernem Airbus Helikopters, dotyczące ewentualnego zakupu francuskich śmigłowców dla polskiej armii - przypomina szef regionu.
 
"Solidarność" ZR Rzeszowskiego biorąc pod uwagę dotychczasowe złe doświadczenia związane z wiarygodnością francuskich inwestorów, prosi szefową rządu o  "rozważenie możliwości zerwania rozmów z Airbus Helikopters w przypadku niezawarcia porozumienia z protestującymi pracownikami w Łańcuckiej Fabryce Wódek „Polmos Łańcut” S.A.".
 
List ZR Rzeszowskiego do premier Szydło dostępny TUTAJ
 
red.hd

Źródło: solidarnosc.org.pl
Foto: solidarnosc.org.pl
Komentarze:
Aparatczłowiek z m3*.ipvanish.com
Środa, 2016-06-15 22:04
DOBRY RUCH - BRAVO
Z francuzami, którzy pouczają (były prezydent Francji Jacques Chirac stwierdził, że Polacy "stracili dobrą okazję, aby siedzieć cicho"), wywyższają się, traktują "z buta" naszych parlamentarzystów (spotkanie dyrektora generalnego mbws z parlamentarzystami opisane przez nasz dziennik w wywiadzie z posłem Kazimierzem Gołojuchem) trzeba rozmawiać z pozycji siły. Będzie zagrożenie straty kontraktu na śmigłowce to maluczkich z mbws duzi wojskowi francuzi kopną w część ciała służącą zwykle siedzeniu i temat się rozwiąże. Nic nie musimy obiecywać, wystarczy powiedzieć, że nie będziemy rozmawiać.
Dodaj komentarz