Grzegorz S., były oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, został prawomocnie uniewinniony od zarzutu niedopełnienia obowiązków w czasie zatrzymywania Barbary Blidy.
Były oficer ABW był szefem tzw. grupy realizacyjnej, która została powołana do zatrzymania byłej posłanki Sojuszu Lewicy Demokratycznej i minister budownictwa. S. był oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych, a przez to – o działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego „poprzez stworzenie niebezpieczeństwa dla prawidłowego przebiegu czynności procesowych oraz dla życia i zdrowia Barbary Blidy”. Polityk SLD miały być postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery węglowej. Barbara Blida popełniła samobójstwo w czasie zatrzymania.
21 października 2015 roku Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich uniewinnił Grzegorza S. Proces toczył się po raz drugi w trybie niejawnym. Wcześniejsze orzeczenie sądu skazujące byłego oficera ABW na pół roku więzienia w zawieszeniu zostało uchylone przez Sąd Okręgowy w Katowicach. Śledztwo prowadziła łódzka prokuratura, która domagała się od katowickiego sądu apelacji z uchyleniem październikowego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Dziś łódzka prokuratura przed sądem odwoławczym cofnęła apelację. Prokurator Aleksander Dębski wyjaśnił, że śledczy uznali, że wniesiona w tej sprawie od ostatniego wyroku nie rokuje szans powodzenia. Dlatego sąd uznał, że apelacja została skutecznie cofnięta i tym samym uniewinniający Grzegorza S. wyrok z października stał się prawomocny.
IK