Ponad 30 tys. żołnierzy z 23 państw-członków NATO i krajów partnerskich weźmie w manewrach Anakonda-16. Ćwiczenia zaplanowano m.in. w Toruniu, Chełmnie, Ustce oraz na granicy z Litwą. Jutro wiele będzie się działo w mieście Mikołaja Kopernika. Manewry Anakonda odbywają się co dwa lata.
Manewry sił NATO są największym takim wydarzeniem, które odbywa się w Polsce od 25 lat. W Toruniu ćwiczenia rozpoczną się we wtorek, 7 czerwca. Tego dnia na toruński poligon przybędzie dwa tysiące spadochroniarzy z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Polski. Żołnierze przeprowadzą desant. Następnego dnia, w środę wojska NATO będą odbijały z rąk agresora most im. gen. E. Zawackiej.
Prezydent Torunia Michał Zalewski podkreśla, że miasto dotychczas słynące z pierników nieprzypadkowo znalazło się na mapie ćwiczeń wojskowych:
– Mamy tu doskonałą armię, bazę oraz Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia. Przez te dni nasze miasto stanie się punktem zainteresowania wszystkich zajmujących się teatrem wojny na świecie. Kilkutysięczny desant, zajęcie mostu to na pewno wydarzenia warte obejrzenia, nie tylko przez zainteresowanych wojskowością, ale przez każdego.
Obecności wojsk NATO będą towarzyszyły alarmy nadawane syreną. Włodzimierz Drgas, kierownik referatu ochrony ludności i spraw obronnych Urzędu Miasta w Toruniu, wyjaśnia, że w ramach ćwiczeń zostanie przeprowadzony epizod dotyczący naruszenia przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej przez statek powietrzny o statusie Renegade, stwarzający potencjalne zagrożenie dla ludności cywilnej.
– W związku z powyższym zostanie ogłoszony w mieście alarm o zagrożeniu z powietrza – dźwięk syren modulowany w okresie trzech minut, a następnie po ustaniu zagrożenia nastąpi odwołanie alarmu – dźwięk ciągły syren w okresie trzech minut.
Działania wojskowych będą nie lada atrakcją dla mieszkańców miasta i licznie przybywających do niego turystów. Akcję na moście gen. Zawackiej będzie można oglądać ze specjalnie w tym celu przygotowanych punktów widokowych.
IK
Fot. MON@Twitter