Tusk może liczyć na poparcie Angeli Merkel i ... PiS? Kaczyński nie chce rewanżu
AAA
- W wyścigu o drugą kadencję na fotelu przewodniczącego Rady Europejskiej Donald Tusk będzie mógł liczyć na poparcie Niemiec, ale też polityków PiS. – informuje na swoich łamach„Rzeczpospolita”.
Niemcy poprą Polaka na drugą kadencję na czele Rady Europejskiej - twierdzi na łamach gazety Jędrzej Bielecki. Według informacji dziennika, Tusk może także liczyć na poparcie Francji i Hiszpanii.
Jednak kwestia losu Tuska zostanie podjęta dopiero na początku przyszłego roku. Poza tym - jak zaznacza gazeta - Angela Merkel wstrzymuje się z deklaracją, czekając na decyzję Warszawy. Nie ma bowiem pewności, czy rząd PiS poprze byłego premiera.
Jednak europoseł Ryszard Czarnecki zapewnia jednoznacznie,że PiS poprze Tuska.
- PO, atakując polityka PiS kandydującego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, złamała niepisaną zasadę obowiązującą w polskiej polityce: głosujemy na swoich. Ale Jarosław Kaczyński nie poświęci zasad dla rewanżu - przekonuje na łamach gazety Czarnecki.