Według raportu przeprowadzonego przez NIK, PKP wydawało setki tysięcy złotych na badania i usługi, z których w późniejszym czasie nie korzystało. Z raportu wynika, że znaczna część zamówień na ekspertyzy była składana bez konkursu. Ponadto spółki należące do PKP nie zawsze dokonywały dokumentowania składanych zamówień.
Najwyższa Izba Kontroli nie złożyła jednak zawiadomienia do prokuratury, gdyż stwierdziła niegospodarność, a to nie klasyfikuje się jako przestępstwo. Ma to jednak uczynić Ministerstwo Transportu i to jeszcze w piątek – informuje Radio ZET.
Z zarzutami wynikającymi z raportu NIK nie zgadza się obecny zarząd PKP.
fot. T. Gutry
telewizjarepublika.pl