Dr Bajda: Czy brygada pancerna USA się u nas pojawi, dowiemy się po wyborach
AAA
- Czy projekt brygady pancernej USA w Europie zostanie zrealizowany, dowiemy się wtedy, kiedy poznamy nowego prezydenta USA. Z dr Piotrem Bajdą z Instytutu Politologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie rozmawia Krzysztof Świątek.
- „Wzmocnienie wschodniej flanki NATO jest gwarancją bezpieczeństwa całego sojuszu” powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Waszyngtonie. Czy Polacy mają się czego obawiać? - Możemy obawiać się zamachu terrorystycznego czy rozwoju kryzysu na Ukrainie. Jest tylko pytanie, czy ta obawa będzie nas mobilizowała czy paraliżowała. Ważna jest umiejętność przeciwdziałania potencjalnym zagrożeniom.
- Usłyszeliśmy o lokowaniu ciężkiej brygady pancernej USA na terenie Europy Wschodniej. Nie wiadomo tylko w jakim kraju, czy byłaby to brygada rotacyjna stacjonująca częściowo w Polsce. Czy to nie przypomina Panu zapowiedzi zbudowania tarczy antyrakietowej z końcówki kadencji prezydenta Busha? Teraz mamy schyłek prezydentury Obamy i słyszymy podobną poważną zapowiedź. Czy to nie skończy się na słowach? - Tego nie jesteśmy w stanie wykluczyć. Dziś nie wiemy, kto zostanie prezydentem USA i czy podtrzyma deklaracje, które dziś padają z ust przedstawicieli aktualnej administracji amerykańskiej. Pamiętajmy, że tarcza antyrakietowa, w którą chcieliśmy się zaangażować, od strony formalnej była bardziej zaawansowanym projektem. Polska co prawda wycofała się z podpisania umowy za czasu rządu Tuska, ale rząd Republiki Czeskiej zdążył ją podpisać i przeprowadzić nawet ratyfikację przez swój parlament. Później nowy lokator Białego Domu powiedział, że ten projekt go nie interesuje. Czy projekt brygady pancernej USA w Europie zostanie zrealizowany, dowiemy się wtedy, kiedy poznamy nowego prezydenta USA. Pamiętajmy, że to ma być decyzja Sojuszu Północnoatlantyckiego, a nie samych Stanów Zjednoczonych. Tarcza antyrakietowa była projektem amerykańskim.
Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (15/2016) - do kupienia również w wersji cyfrowej TUTAJ
A po diabła nam następni towarzysze broni? Jak siedzieli ruskie to był płacz że trzeba ich karmić a jak amerykany to zapewne będą żyć powietrzem jak ich kawaleria. Niech każdy siedzi u siebie, mamy armię zawodową od 7 do 15 to nas obroni, mamy dziadków emerytów pilnujących jednostek i granic to wystarczy. Wizy dla amerykanów, wizy dla amerykanów. Mordercy i złodzieje a nie demokraci.
Dodaj komentarz
Komentarz został dodany i zostanie wyświetlony po akceptacji przez administratora. Dziękujemy.
Edek z krainy kredek*.play-internet.pl