- Armii potrzebne są większe środki. Dlatego Polska będzie wydawała na nią kwoty, co najmniej zgodne z ustaleniami naszymi i naszych sojuszników, czyli co najmniej 2 proc. PKB – zapowiedział prezydent Andrzej Duda podczas wielkanocnego spotkania z żołnierzami 2. Mazowieckiego Pułku Saperów w ich jednostce w Kazuniu Nowym pod Warszawą.
Prezydent swoje wystąpienie poświęcił głównie kwestiom związanym z bezpieczeństwem. Według niego zamachy terrorystyczne, to problem, z którym nie poradzą sobie zwykłe służby. – Jeżeli jest rzeczywiście prawdziwy problem, to żeby go rozwiązać, musi pomóc bardzo sprawnie działające wojsko. Chciałbym, żebyśmy takie wojsko mieli. Nie dlatego że mamy problem, bo póki co, dzięki Bogu, go nie mamy, a przynajmniej wszystko na to wskazuje i wszystkie meldunki, które otrzymuję jednoznacznie na to wskazują, że tak właśnie jest, ale nie wolno spać, nie wolno wierzyć w to naiwnie, że taki stan utrzyma się zawsze – stwierdził prezydent.Według Andrzeja Dudy Polska będzie wydawać na armię, co najmniej 2 proc. PKB. – Będziemy dokonywali zakupów uzbrojenia, będziemy także w spokojny i rozsądny sposób dokonywali zmian i reform tam, gdzie są one potrzebne – tam, gdzie różne elementy funkcjonowania polskiego wojska, systemu dowodzenia, nie są doskonałe, czy też wręcz nie funkcjonują dobrze. Będziemy dokonywali tam spokojnej i rzeczowej naprawy tego stanu – powiedział.
Wcześniej Prezydent Andrzej Duda wraz z Ministrem Obrony Narodowej Antonim Macierewiczem złożył wieniec przed pomnikiem Poległych Saperów oraz obejrzał pokaz wyszkolenia żołnierzy i prezentację sprzętu inżynieryjnego.
fot. Twitter@prezydentpl
telewizjarepublika.pl