Ryszard Petru szef Nowoczesnej jest często oskarżany o sprzyjanie lobby bankowemu. Niedawno Wojciech Surmacz, redaktor naczelny Gazety Bankowej umieścił nawet na Twitterze informację jakoby nieoficjalnie analitycy mający obniżyć rating Polski, konsultowali swoją decyzję właśnie z Ryszardem Petru i Mateuszem Szczurkiem. Ryszard Petru oczywiście takim motywacjom zaprzecza, twierdząc, że leży mu na sercu wyłącznie dobro Polaków.Tymczasem SuperExpress dotarł do interesujących informacji na temat:
"...Ryszard Petru Consulting - tak nazywa się firma lidera Nowoczesnej. I jak wynika z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej prowadzi ją nadal. Firma zajmuje się m.in. doradztwem dla podmiotów gospodarczych, kontrolą kosztów i zarządzaniem produkcją. I przynosi ogromne zyski. W ubiegłym roku Petru zarobił dzięki doradzaniu 589 tys. zł. A jego majątek wynosi ponad 3,5 mln zł. Komu doradza teraz? Tego nie chce ujawnić. - Prowadzę nadal działalność gospodarczą. Nie jestem więc posłem zawodowym, pobieram z Sejmu jedynie dietę parlamentarną. Wszystkie informacje o majątku zawarłem w oświadczeniu majątkowym - mówi nam Ryszard Petru..."
Zapewne wszystko jest zgodne z prawem. Wydaje się jednak, że wyborcy Ryszarda Petru powinni wiedzieć kto mu płaci.
Źródło:
Se.pl