Budka przeprosił za bezprawny wybór sędziów TK przez PO

A A A Pdf Print16x16 Mail16x16

Borys Budka były minister sprawiedliwości z ramienia PO powiedział dziś rzecz oczywistą:

Mogę przeprosić za to, że dokonano wyboru dwóch sędziów za dużo w zeszłej kadencji. Procedura ta musi zostać powtórzona

Chwała mu za to, bo nikt oprócz niego się na takie przeprosiny nie odważył (TK sam stwierdził częściową niezgodność z Konstytucją ówczesnej platfonsiej hucpy). Równocześnie jednak Borys Budka przyznał, że źródłem kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego jest Platforma Obywatelska, która w swojej pysze i przekonaniu o tym, że nikt się jej bezczelności nie przeciwstawi, usiłowała Trybunał zawłaszczyć. Warto przy tym przypomnieć, że choć rzecz idzie o 2-5 sędziów, to przecież Trybunał ma 15, spośród których zdecydowana większość to nominaci w ten czy w inny sposób związani z obecną opozycją.

Jak to mówią jednak, chytry dwa razy traci i PO nadziała się tu na silną kontrę PiS, który poddawać się bezczelności Platformy nie miał zamiaru i powoli cały ten bałagan odkręca przy wtórze wycia mainstreamu przyzwyczajonego do tego, że ma zawsze rację, a nawet jeśli kradnie to mu wolno. Nie w tym rzecz jednak.

Otóż przy okazji tego wycia pojawiają się takie opinie jak:

Ludwik Dorn:

Wsprawie sędziów prezydent Duda ryzykuje Trybunałem Stanu

Monika Płatek:

Do prezydenta należało powiedzenie „stop”. Nie zrobił tego i grozi mu postawienie przed Trybunałem Stanu.

Ryszard Petru:

Prezydent Andrzej Duda naraża się na Trybunał Stanu

Jerzy Stępień:

Prezydentowi Dudzie grozi Trybunał Stanu

I jeśli jak rozumiem, że wszystkim tym jaśniewielmożnym ałtorytetom chodzi o Trybunał Stanu dla w ich pojęcia autora zamachu na Trybunał Konstytucyjny, to ich z tego miejsca uroczyście informuję, że Borys Budka właśnie im wyjaśnił, że źródłem kryzysu nie jest PiS czy Andrzej Duda tylko Platforma Obywatelska.

To teraz pewnie usłyszymy chórek ałorytetów wołających o Trybunał dla Budki i Spółki?

Cezary Krysztopa

fot. M. Żegliński

blogpublika.com


Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz