Okupacja PKP Cargo

Pracownicy Zachodniego zakładu PKP Cargo w Poznaniu nie mogąc dogadać się z pracodawcą rozpoczęli okupację siedziby firmy. Domagali się przede wszystkim pozostawienia siedziby zakładu w Poznaniu. Okupacja zakończyła się podpisaniem porozumienia.

Strajk okupacyjny rozpoczął się 27 października. Trzy centrale związkowe, w tym NSZZ Solidarność Związek Zawodowy Kolejarzy Południowej Wielkopolski oraz Związek Zawodowy Pracowników Kolejowych Zachodniego Obszaru RP zawiązały Komitet Protestacyjny i rozpoczęły okupację poznańskiej siedziby spółki oczekując spotkania z prezesem PKP Cargo Adamem Purwinem.

Pisz na Berdyczów…

Związkowcy skierowali do prezesa Cargo list, w którym napisali, że z powodu braku odpowiedzi dotyczącej możliwości spotkania (o które w październiku proszono dwa razy) trzy związki zawodowe działające w PKP CARGO S.A. Zachodni Zakład Spółki w Poznaniu zawiązały komitety protestacyjne. Poinformowali, że będą na niego czekać dzień i noc. „Jest to forma naszego protestu spowodowanego brakiem Pana reakcji na nasze wcześniejsze próby spotkania” – napisali w liście.

Mieczysław Cykman, szef Solidarności w zachodnim zakładzie PKP Cargo mówił w rozmowie z prasą, że protest okupacyjny to przejaw desperacji pracowników. - Do tej pory nie chciano z nami rozmawiać. Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że istniejące siedem zakładów ma zostać scalone w cztery.

Fot. M. Żegliński

Maciej Chudkiewicz

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (45/2014)