Antoni Macierewicz odwołał szefów GROM i Wojsk Specjalnych

Szef MON Antoni Macierewicz odwołał inspektora Wojsk Specjalnych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Piotra Patalonga - poinformował rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz. Wcześniej informował o odwołaniu dowódcy GROM płk. Piotra Gąstała.

Dymisja gen. Patalonga została uzasadniona potrzebami sił zbrojnych. Został on z dniem 19 września przeniesiony do rezerwy kadrowej i będzie w dyspozycji Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

54-letni Patalong był inspektorem Wojsk Specjalnych w dowództwie generalnym od 2014 r. Wcześniej, przed reformą systemu dowodzenia był dowódcą tego rodzaju sił zbrojnych, a jeszcze wcześniej dowodził m.in. jednostkami GROM, 1. Pułkiem Specjalnym Komandosów i 18. Bielskim Batalionem Desantowo-Szturmowym, był także zastępcą dowódcy wielonarodowej dywizji w Iraku.

W środę MON poinformowało o odwołaniu dowódcy Jednostki Wojskowej GROM płk. Piotra Gąstała. - Jest to indywidualna decyzja ministra, uzasadniona potrzebami sił zbrojnych. Wykorzystamy wiedzę, doświadczenie pana pułkownika w dowództwie generalnym - powiedział Misiewicz.

Media spekulują jednak, ze dymisja może mieć związek z tragicznym wypadkiem w którym śmierć poniósł jeden z żołnierzy tej jednostki Wojsk Specjalnych. Oficer bojowy morskiej jednostki zmarł podczas pokazowych ćwiczeń w obecności Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Króla Jordanii. Śledztwo w tej sprawie prowadzi obecnie Wydział Wojskowy Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

Płk Piotr Gąstał był dowódcą GROM-u od 2011 roku i jednym z pierwszych żołnierzy przyjętych do jednostki. W 1991 roku przyjął go twórca jednostki, gen. Sławomir Petelicki.

GROM (Jednostka Reagowania Operacyjno-Manewrowego) została powołana 13 lipca 1990 roku. Zorganizowana według wzorów amerykańskich i brytyjskich od początku składała się wyłącznie z zawodowców i była przeznaczona do działań specjalnych, w tym antyterrorystycznych, poszukiwawczych, rozpoznania, odbijania zakładników.

TVN24, telewizjarepublika.pl

fot. youtube.com