W sobotę 18 czerwca pod ministerstwem zdrowia będą manifestować młodzi lekarze. Ich najważniejszy postulat to podwyżki płac – chcą, by wzrosła z 70 do 200 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (bez wypłat nagród z zysku). Młodzi lekarze podkreślają, że postulat takiego wzrostu przyjęła Naczelna Rada Lekarska (NRL) za prezesury Konstantego Radziwiłła obecnego szefa resortu zdrowia.
Okazją do zamian w uposażeniu lekarzy rezydentów są – ich zdaniem – właśnie trwające w resorcie prace nad nowelizacją ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Aby postulaty rezydentów mogły być spełnione, trzeba znowelizować 16 art. owej ustawy. Zdaniem ministerstwa prace nad nowelizacją są już tak zaawansowane, że nie można w zakres zmian włączać jeszcze art.16. Na to przedstawiciele Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (PR OZZL) odpowiadają, iż młodzi lekarze jeszcze przed rozpoczęciem prac postulowali, by zmienić także ów zapis.
Rozmowy przedstawicieli PR OZZL z wiceministrem Jarosławem Pinkasem, które odbyły się 13 i 14 czerwca nie doprowadziły do porozumienia.
ez