"Gość Niedzielny" - największy ogólnopolski tygodnik opinii - swój najnowszy numer poświęcił obywatelskiemu projektowi ograniczenia handlu w niedzielę. Mało, że poświęcił, to zamieścił jeszcze formularz do zbierania podpisów.
Zamknięte w niedzielę sklepy to norma w Niemczech, Austrii czy Belgii. W Polsce supermarkety pracują pełną parą, a pracownicy nie mają szans na wolny dzień. Obywatelski projekt ustawy ma to zmienić – pisze w swoim tekście „Daj odpocząć kasjerce” Jakub Jałowicz.
Wtóruje mu we wstępniaku redaktor naczelny ks. Marek Gancarczyk: Między bajki należy włożyć opinię, że z powodu zamkniętych sklepów ludzie będą głodować. Nie słyszałem, by w Austrii czy Niemczech ktoś umierał z głodu z nosem przyklejonym do szyby zamkniętego sklepu.
Jego zdaniem Polacy nie są chyba mniej zapobiegliwi i inteligentni od sąsiadów z Zachodu, by nie potrafili kupić chleba i masła z przynajmniej jednodniowym zapasem.
Wspomniany Jakub Jałowicz szczegółowo opisuje projekt ustawy, wymienia za i przeciw oraz przywołując głos Konferencji Episkopatu Polski apeluje: Podpiszmy się pod obywatelskim projektem ustawy. Do tego w formie wkładki można znaleźć stosowny formularz na podpisy.
Z kolei ks. Tomasz Jaklewicz, kierując swój tekst bardziej już do osób wierzących, stwierdza: Pytanie, ile kosztuje ochrona niedzieli jako dnia wolnego od pracy, zdradza, że już w swoim umyśle zmieniliśmy ją w dzień roboczy.
A przytaczając słowa św. Jana Pawła II ks. Jaklewicz przypomina: Chrześcijanie winni dołożyć starań, aby także w szczególnych okolicznościach naszej epoki, prawodawstwo cywilne brało pod uwagę ich obowiązek świętowania niedzieli.
Foto:
solidarnosć.org.plFoto: T.Gutry
