Różnice wyznaniowe i inna mentalność to główne powody, dla których Polacy obawiają się imigrantów. Z raportu Work Service "Migracje zarobkowe Polaków" wynika, że w ciągu ostatniego pół roku wzrósł odsetek rodaków mających obawy związane z napływem imigrantów z zagranicy do Polski. Badanie wykazało, że od jesieni ubiegłego roku nastąpił wyraźny wzrost negatywnych nastrojów związanych z napływem imigrantów do Polski. Jeszcze w 2015 roku osób obawiających się imigrantów było 48%, a w 2016 roku odsetek ten wzrósł do 55%.
W ubiegłym roku podstawowym powodem braku zadowolenia z przyjazdów imigrantów był strach o pracę – aż 38% osób wskazywało większą konkurencję na rynku pracy jako główną przyczynę obaw. W tym roku jedynie 17% badanych widzi w imigrantach zagrożenie dla własnej sytuacji zawodowej. Ważniejszym powodem, dla którego imigranci nie są akceptowani w Polsce, są różnice wyznaniowe wskazane przez aż 65% badanych oraz inna mentalność, którą wymieniło 64% osób.
Eksperci wyjaśniają, że wraz z umacnianiem się rynku pracownika w Polsce, rośnie również poczucie bezpieczeństwa wśród polskich pracowników. Obawy o utratę zatrudnienia czy strach przed długotrwałym bezrobociem to sytuacje o charakterze incydentalnym.
Polacy z jednej strony mają spore obawy związane z przyjezdnymi, z drugiej zaś strony deklarują, że chętnie chcieliby pracować z obcokrajowcami. W badaniu Work Service chęć współpracy z osobami innej narodowości wyraziło 64% badanych. Najchętniej Polacy zdobywaliby doświadczenie zawodowe pracując z obywatelami tych krajów, do których sami chętnie emigrują – Amerykanami (32%), Brytyjczykami (30,5%), Niemcami (23,2%).
Tylko co piąty Polak chciałby współpracować z Ukraińcami, którzy z kolei należą do najliczniejszej grupy imigrantów pracujących obecnie w Polsce.
red.hd
Źródło:
solidarnosc.org.plFoto. solidarnosc.org.pl (fot.W.Obremski)