Kierownictwo nad ministerstwem ma objąć Mariusz Kamiński, który ma uzyskać znacznie szersze kompetencje niż do tej pory. Jak informuje "Nasz Dziennik", koordynator służb specjalnych w rządzie Beaty Szydło, "byłby samodzielnym przełożonym szefów specsłużb", czyli trzech cywilnych: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego , Agencji Wywiadu i Centralnego Biuro Antykorupcyjne, a także dwóch wojskowych: Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego.
"Nasz Dziennik" wskazuje, że „zdaniem PiS służby muszą czuć istnienie silnego politycznego nadzoru”. „Ale i on nie wystarczy bez odpowiednio rozbudowanej, trwałej struktury administracyjnej, pozwalającej zachować ciągłość kontroli i koordynacji, gdy stojący na czele resortu będą się zmieniać" – dodaje.
fot. T. Gutry
telewizjarepublika.pl