Strajk okupacyjny w szpitalu w Kwidzynie odroczony. Właściciel uznał protest

Strajk czynny w sprywatyzowanym ostatnio przez starostwo kwidzyńskim szpitalu odroczony. W poniedziałek rozpoczęły się rozmowy między Komitetem Strajkowym Pracowników Szpitala w Kwidzynie a zarządem nabywcy placówki – spółką EMC i spółką Zdrowie. Kolejne rozmowy zaplanowano na poniedziałek 25 kwietnia br.

W rozmowach z zarządu Spółki Zdrowie i przedstawicieli zarządu spółki EMC z Komitetem Strajkowym Pracowników uczestniczyła prezes Agnieszka Szpara oraz dyrektor Dariusz Brzeziński. Tym samym Zarząd spółki EMC uznał legalność działań Komitetu Strajkowego.

- Informacje o rozmowach przekazano pracownikom podczas wiecu o godzinie 12. Po zasięgnięciu ich opinii, zdecydowano o odłożeniu terminu strajku czynnego do dnia rozmów. W zależności od ich wyników podjęte zostaną dalsze decyzje – oświadczyli członkowie Komitetu Strajkowego.

A oto ustalenia pierwsze ustalenia:

  1. Zarząd spółki uznał legalność i zgodność z prawem działań Komitetu Strajkowego Pracowników. Toczące się rozmowy stanowią kontynuację sporu zbiorowego pomiędzy związkami zawodowym a dyrekcją Spółki Zdrowie.
  2. W dniu 25 kwietnia zarząd EMC przedstawi strategię rozwoju szpitala na otwartym zebraniu pracowniczym.
  3. Pracodawca przygotuje i przedstawi na następnym spotkaniu propozycje regulacji płacowych dla najniżej uposażonych grup pracowniczych (ekip sprzątających, sekretarek medycznych, działu żywienia, pracowników gospodarczych i obsługi). Komitet Strajkowy domaga się przedstawienia propozycji dla pozostałych grup pracowniczych.

Jak czytamy w komunikacie z rozmow „przedyskutowano zasady współpracy związków zawodowych i reprezentacji pracowników z zamiarem przywrócenia dialogu i partnerskiej współpracy”.

25 kwietnia br. zarząd szpitala – spółki ma przedstawić strategię i zaproponować nowe stawki wynagrodzenia dla najniżej uposażonych grup pracowniczych, czyli ekip sprzątających, sekretarek medycznych, działu żywienia, pracowników gospodarczych i obsługi.  

Komitet planował od czwartku 21 kwietnia br. zaostrzenie strajku, który miał przyjąć formę strajku okupacyjnego szpitala, podczas którego uczestniczący w nim pracownicy stale przebywać będą na terenie zakładu. Wystawione miały być straże strajkowe, wstęp na teren szpitala zostanie ograniczony w stosunku do osób innych niż pacjenci i ich najbliższe rodziny.

Eskalacja strajku wynikała z postawy zarządu spółki Zdrowie, kwestionowania legalności strajku, który poparty został przez 212 pracowników i odbywa się zgodnie z prawem o rozwiązywaniu sporach zbiorowych.

fot. M. Żegliński


www.solidarnosc.gda.pl