W zamówieniu Państwowej Inspekcji Pracy Okręgowego w Warszawie na usługi czystości, instytucja żąda zatrudnienia wszystkich pracowników na podstawie umowy o pracę, informuje Fundacja CentrumCSR. - Przypadek zastosowany przez PIP jest wzorcowy- podkreśla "Solidarność".
Na stronie monitoringu zrównoważonych zamówień publicznych (TUTAJ) znalazła się informacją o przetargu PIP na na „Usługę utrzymania czystości w siedzibie Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie” . Inspekcja żąda od wykonawcy "zatrudnienia na podstawie umowy o pracę wszystkich osób świadczących usługę u zamawiającego w wymiarze czasu pracy nie mniejszym niż wynikającymi z ilości godzin, które dany pracownik przepracuje u zamawiającego”. Jednocześnie PIP wymaga by do wykonywania zadań stosować "profesjonalne, atestowane, ekologiczne i wysokiej jakości środki do sprzątania”.
Eksperci podkreślają, że to pierwsze tego rodzaju postępowanie, w którym uniemożliwia się firmom stosowanie fikcyjnych etatów poprzez warunek dostosowania wymiaru umowy do realnie przepracowanych godzin.
- Wreszcie instytucje publiczne zaczynają dostrzegać wagę klauzul społecznych w zamówieniach publicznych - komentuje Sylwia Szczepańska z Biura Eksperckiego "Solidarności" - Dzięki promocji klauzul oraz piętnowaniu rażących przypadków stosowanie rozwiązań prospołecznych w zamówieniach publicznych wzrosło do niemal 19%, jak wskazują ostanie wyniki monitoringu zrównoważonych zamówień publicznych. Przypadek zastosowany przez PIP jest wręcz wzorcowy i z całą pewnością godny naśladowania - wyjaśnia ekspertka.
red.hd
fot. jarmoluk/pixabay.com
www.solidarnosc.org.pl
fot. jarmoluk/pixabay.com
www.solidarnosc.org.pl