"Naszym zdaniem Tomasz Lis narusza Kodeks Etyki Dziennikarskiej, a jego działalność medialna jest sprzeczna z wszelkimi normami, którymi powinno kierować się niezależne dziennikarstwo" - Zarząd Regionu Wielkopolska Południowa podjął stanowisko w sprawie ataków medialnych na przewodniczącego KK.
Związkowcy oceniają, że "sygnał do bezpardonowego ataku wydali czołowi politycy Platformy Obywatelskiej i doradcy premier Ewy Kopacz". Redaktor naczelny tygodnika Tomasz Lis jest niewiarygodny, tak jak i jego programy telewizyjne. "Solidarność" przypomina również, że żona redaktora naczelnego, Hanna Lis, mimo nakazu sądu nie przeprosiła publicznie szefa Związku za podanie nieprawdziwych informacji na jego temat w TVP. "Wolność słowa w wydaniu Tomasza Lisa, jego małżonki i tygodnika Newsweek, będzie fundamentem "czarnego dziennikarstwa" i przemysłu pogardy".
Prezydium ZR zwraca się ze skargą do Rady Etyki Mediów. "Naszym zdaniem Tomasz Lis narusza Kodeks Etyki Dziennikarskiej, a jego działalność medialna jest sprzeczna z wszelkimi normami, którymi powinno kierować się niezależne dziennikarstwo" - podkreśla kaliska "Solidarność". Jednocześnie prezydium ZR zwraca się do władz krajowych o podjęcie działań w obronie dobrego imienia przewodniczącego KK.
